Data: 2006-04-14 16:16:31
Temat: Re: napiwek dla fryzjera
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego pięknego dnia, a był(a) to czwartek, 13 kwietnia 2006 21:54
użytkownik Carrie, sącząc kawkę, wyklepał:
> A jak płacę gotówką, to "reszta dla pana",
No właśnie o to chodzi. Jak płacę fryzjerce, mówię, że reszty nie trzeba
wydawać. Ja to traktuję jako napiwek :)
Ostatnio z wrocławskim odłamem perfumu byliśmy w Marche i tam zauważyłam
przy kasie świnkę-skarbonkę z napisem "napiwki". Też fajny pomysł. Za
jednym zamachem rozwiązuje problem formy i treści :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
|