Data: 2005-07-23 15:15:44
Temat: Re: nastolatki
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"jbj" <j...@o...pl> wrote in message news:dbtb3b$18b$1@news.onet.pl...
> No już i tak jest nieźle, coraz częściej przesiadują u nas, a że ja mam
> akurat wolne, to się cieszę, bo jakoś pewniej się czuję...
> Namawiam ich na wspólny wakacyjny wypad....już pierwsze lody przełamane,
> kwestia czasu tylko jak sądzę...Trza się jakoś bardziej zaprzyjaźnić, a
> potem uczynić z tego chłopaka osobę dorosłą, a więc odpowiedzialną za moje
> dziecko...taki jest mój gryplan:)
a czy znasz rodzicow tego chlopaka? moze z nimi tez nalezaloby sie
zaprzyjaznic? czy oni wiedza o jego milosci? w zasadzie to podziwiam, za
Twoje poczynania, ale czy corka wie, co tak naprawde myslisz o jej
seksulanym zaangazowaniu. Obojetnie co ona wybierze,
i czy razem z nia bedziesz kupowac gumki dla chlopaka, niech wie jakie
jest Twoje stanowisko w tej sprawie i dlaczego. Mozliwe, iz ginekolog
okaze sie na poziomie i oswieci Twoja corke w sprawach seksualnych.
powodzenia.
iwon(k)a
|