Data: 2005-05-16 20:50:08
Temat: Re: nawilżanie
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "basic76" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:5f1f.0000021e.4288d56b@newsgate.onet.pl...
> Moi Drodzy,
> jak wiele osób wie, woda w Warszawie pozostawia wiele do zyczenia.
> Czesto po prysznicu (albo juz w trakcie) moj facet ma suche plamki na
ciele.
> Bidulek cierpi, bo go to swedzi. Podejrzewam, ze po prostu tak mu ta woda
> wysusza skore.
Moja jedna uczennica ma przykazane bardzo krótko zażywać kontaktu z wodą,
tzn. tylko szybki prysznic, a nie moczenie się w wannie. Zdiagnozowano u
mniej zdaje się uczulenie na nikiel aż do tego stopnia. Woda lecąca przez te
wszystkie rury zawiera różniste związki, w tym i nikiel, który uczula bardzo
(niektórych oczywiście). Objawy miała właśnie takie, że jeszcze w wannie
wszystko zaczynało ją swędzieć. Później też.
Poza tym nie wszystko można wszystkim smarować. Miałam ostatnio łupież
różowy, czyli nieswędzące plamy na ciele, których nie można niczym smarować,
bo ich będzie jeszcze więcej. Jednak dermatolog ponad wszystko. Myślę, że
kolejki u państwowych lekarzy nie są aż takie ogromne, żeby całkowicie z
tego rezygnować. U nas w Olsztynie też do jednego dermatologa czeka się
miesiąc, a do innego można się dostać tego samego dnia. Trzeba się tylko
dowiedzieć, gdzie i kto przyjmuje, a nie od razu wywalać kasę.
M.
|