Data: 2007-04-26 05:55:52
Temat: Re: nie obudzić się
Od: Ikselka <m...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
path loss model napisał(a):
> zbedny wrote:
>
>> Chciałbym zasnąć tej nocy i nigdy więcej
>> się nie obudzić. Marzyliście kiedyś o tym?
>> Ja już marzę od 1,5 roku.
>>
>> Ale nie będę mógł tego zrobić. Nie dlatego, że się boję.
>> Rodzina by cierpiała i nie jestem takim dupkiem,
>> żeby na nich to zrzucić. Gdyby nie oni już
>> dawno bym to zrobił. A tak to od jutra znowu dzień świra.
>> To błogosławieństwo, że nie żyjemy wiecznie.
>> Już nie mogę się doczekać końca. Może
>> Bóg litościwie skróci mój żywot. Modlę się
>> o to codzień. Zbędny.
>>
>
> Ja mam dla Ciebie lepszą propozycję. Następnej nocy spróbuj zasnąć i
> umrzeć, po to, by rano urodzić się na nowo.
> Wstać i spojrzeć na Świat od nowa. Od nowa nadać sobie cele. Przede
> wszystkim - zapomnieć o poprzednim wcieleniu. Co więcej - kolejnej nocy
> zrób to samo, także następnej i każdej innej.
> Jeżeli Ci się to uda, zobaczysz jak Świat w którym przyszło Ci żyć się
> zmieni. Najogólniej pisząc - dostrzeżesz jak wielkim jest darem móc się
> urodzić, i żyć. Także to, że śmierci nie należy się bać i każdy, kto
> cierpi z jej powodu naprawdę nie umie docenić życia. Dlatego zignoruj
> cierpienie rodziny i umrzyj!
>
>
> Doczytując do tego miejsca wiesz już, że to co napisałem to przenośnia.
Dopisuję do Twej przenośni także moje przekonanie o jej głębokim sensie.
Wiosna przyszła, a z dołków należy co szybciej wychodzić, a nie trenować
ciągle nowe :-)
I co za pomysł z tą zbędnością, Zbędny!!! Skoro piszesz, że rodzina by
cierpiała, to jakiś Ty zbędny??? - kokiet raczej :-)))))))))))))))))))
--
XL wiosenna :-)
|