Data: 2007-04-28 12:23:36
Temat: Re: nie obudzić się
Od: Ikselka <m...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nothingman napisał(a):
>
> P.S. Koniecznie do psychologa, ja zawsze chcialem ale sie tego strasznie
> obawialem... i nigdy nie poszedlem do jakiegos specjalisty... teraz uwazam
> to, za jeden z najwiekszych bledow swojego zycia. Nawet jesli nie wierzysz w
> jego pomoc, to nie zaszkodzi sprobowac, prawda? Lepiej przegrac zycie niz
> nigdy nie sprobowac je wygrac...
>
> Nothingman (najsmutniejszy czlowiek swiata)
>
>
Pomijając fakt, że masz absolutną rację, to zwróć uwagę, że ten pierwszy
post to raczej podpuszczanie... Człowiek, który doskonale wie, że w
razie jego śmierci bliscy będa cierpieć, doskonale wie, że jest im
potrzebny. PODPUCHA :-)
--
XL wiosenna :-)
|