Data: 2000-01-05 13:52:11
Temat: Re: nietypowa prosba
Od: Ulka <u...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> poprosze zatem o przepis..
> mm
Jest to przepis przejety od mojej tesciowej, moze w ten sposob jedna
tesciowa zalatwi inna:-))))))
poledwica wolowa nie wiem ile w kg zawsze kupuje "na oko" (moze 3/4kg)
ok 3/4 kg pieczarek
boczek wedzony 1/2kg
cebula (male wygodniejsze do nakladania)
Poledwice pokroic w porzeczne plastry, zbic lekko, nasmarowac czosnkiem
roztartym z sola i zastawic najlepiej na noc w lodowce. Nastepnego dnia
: pieczarki obgotowc, poledwice i boczek pokroic na kawalki odpowiedniej
wielkosci, cebule pokroic w krazki , pieczarki w zaleznosci od
wielkosci kroic lub tylko odciac ogonki(mozna je wykorzystac). Potem
zostaje nadziewanie na patyczki. Ja do tego zatrudniam obecnych
domownikow (maz bardzo lubi to robic i tyko przelyka sline) .Na patyczek
nadziewamy kolejno poledwice,boczek,cebule,pieczarke i tak az dojdziemy
do konca patyczka. Konczymy poledwica.
Smazymy na patelni moze byc na smalcu lub na oleju. Najpierw ostry
ogien, potem troche podduszamy, posypujemy szaszlyki papryka slodka
(sypka), odwracamy tak zeby byly posypane z kazdej strony . W
miedzyczasie gotujemy ryz (ja taki w torebkach). Na talerzu ryz polewamy
soczkiem z szaszlykow, powinien byc ciemno czerwony, dokladamy szaszlyk.
Oddzielnie podaje dynie w occie. Uffff, ale sie napisalam. Mam nadzieje
ze zrozumiale to napisalam. Ja czasami jak nie mam poledwicy wolowej
robie z poledwiczek wieprzowych i wtedy kupije 3 sredniej wielkosci
poledwiczki, reszta tak jak na poczatku, z tego wychodzi 8 szaszlykow
na patyczkach takich jak sie kupuje w sklepie. Ulka
|