Data: 2003-05-27 10:03:29
Temat: Re: nikczemność
Od: t...@w...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> [znowu ciach]
>
> Witam,
>
> Czy masz na myśli proszek do prania czy też inny proszek (np. do pieczenia).
> Jak przeczytałem Twój post to pierwsze co mi przyszło do głowy to Vizir a
> potem czy do białych czy do kolorowych.
> Tylko nie odczytaj tego jako ironię.
> A po proszku trawy nie spali?
>
> Pozdrawiam
>
> Piotrek
>
No nie Piotrek. Pisałam o nawozach sztucznych (nie jestem blondynką). Kup
czegoś niezbyt wyszukanego chemicznie, choćby azofoskę, zwiększ dawkę
kilkakrotnie i parę razy podlej. Odporność roślin bywa różna, ale spalić
nawozami można każdą.
Co do słusznych uwag Bpeji, to "prawo prawem a sprawiedliwość musi być po
naszej stronie" ("Sami swoi"). Ty też masz prawo do słońca, którego nie może Ci
odebrać sąsiad a działające na jego korzyść prawo można odebrać w tej sytuacji
jako przemoc prawną. Prawo, które nie jest sprawiedliwe prowokuje do jego
obejścia.
Pozdrawiam
Julita
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|