Data: 2009-12-16 01:01:29
Temat: Re: no?e kuchenne
Od: vcore <mail*wytnij*@vcore.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jacek Szaniawski, jszania pisze:
> vcore <mail*wytnij*@vcore.pl> wrote:
>
>>>>> Dla mnie nie jest bez sensu, do zmywarki pakuję zwłaszcza noże, którymi
>>>>> było krojone mięso. Robię to w celu ich odkażenia. Podobnie pakuję tam
>>>>> deski do krojenia - wszystkie.
>>>> to źle robisz
>>> napiszesz czemu, bo juz nie moge wytrzymac napiecia psychicznego
>>> wywolanego niepewnoscia?
>> Deski drewniane po moczeniu, szczególnie długotrwałym i w ciepłej wodzie po
wyschnięciu wypaczają
>> się, pękają oraz czernieją, a bywa też tak że gniją
>
> a gdzie napisal, ze ma deski do krojenia drewniane?
> ja tez myje swoje deski do krojenia w zmywarce, i nie sa one
> bynajmniej z deski.
Stwierdzam że użytkownik ,,Willy Stoeltzli" pisał ,,to źle robisz" myśląc że chodzi o
deski drewniane,
bo nie wydaje mi się aby były jakiekolwiek metafizyczne czy fizyczne powody aby
takich desek w taki
sposób nie myć
> sa tego jakies powody niemetafizyczne?
Są takie pomiędzy, napisałem ,,dlaczego" w odpowiedzi na pytanie użytkownika -
Krzysztof Tabaczyński
Ale zacytuje sam siebie:
> [...] Nie włożył bym go do zmywarki ponieważ jest to nóż kuty tradycyjnymi metodami
wykonany z tradycyjnych materiałów, min. rączka jest wykonana z jasnego
niezabezpieczonego drewna, zakończenie rękojeści z kości, a samo ostrze ze skuwanych
ze sobą dwóch gatunków stali węglowej, poza tym nóż sam w sobie jest piękny, i z tych
względów wrzucenie go do zmywary razem z innymi ,,wołami roboczymi" jest dla mnie
nie do przyjęcia. Ktoś potrafił by wrzucić taki nóż do zmywarki?
>
> http://images39.fotosik.pl/231/d1ba1d154de5bd68.jpg
> http://images43.fotosik.pl/234/5bb2163f87dba296.jpg
> http://images35.fotosik.pl/89/ba5247b34f713cbd.jpg
Prócz tego - noże japońskie wytwarzane są w samej japonii, i nie przez fabryki tylko
mistrzów którzy
posiadają odpowiednie doświadczenie, tak wygląda wytwarzanie najwyższej klasy
japońskich noży:
http://fxcuisine.com/default.asp?language=2&Display=
241&resolution=high
Japońscy kucharze swoje noże traktują z szacunkiem (jak dla mnie przesadnym) ale to
może obrazować
to że nóż to niekoniecznie tylko kawałek stali, po każdym cięciu nóż jest starannie
wycierany, a
ostrzenie to już kompletnie, prawie medytacja :-)
Noże japońskie pochodzące od najlepszych mistrzów potrafią osiągać aż śmieszne ceny
rzędu $1700, a
widywałem takie które osiągały 15.000? (nie - nie ze złota), ale ceny noży ręcznie
kutych
tradycyjnymi metodami zaczynają się już od 180 zł (sprowadzając bezpośrednio z
japonii można przy
takim nożu oszczędzić 40-60zł, z wliczoną przesyłką), czyli cena jest porównywalna do
cen jakie
wołają sobie sklepy za produkowane taśmowo nie mające żadnej duszy noże, oczywiście
nie mówie że to
jest złe - sam wole prostotę i funkcjonalność ale choć jeden taki nóż musiałem mieć,
i zakupu nie
żałuję.
Świetne klasyczne japońce za przyzwoitą cenę:
http://www.sushi-shop.pl/index.php?cPath=71_30_58&os
Csid=39ae46f76093fbce802521f8c709fd6e
A tu nieco tańsze, ale od strony materiałów nieco nowocześniejsze (nierdzewka):
http://www.sushi-shop.pl/index.php?cPath=71_30_32&os
Csid=39ae46f76093fbce802521f8c709fd6e
Przy zakupie trzeba jednak pamiętać że nóż Deba jest znacznie cięższy od noża
Santoku, ponieważ
przeznaczony jest do cięższych prac, z tego powodu posiada grubszą niż santoku
głownię która jest
relatywnie cięższa
--
www.blog.vcore.pl o Blog prywatny
www.webprogress.com.pl o WebProgress - Nowoczesne aplikacje internetowe
|