Data: 2006-01-24 10:21:18
Temat: Re: nudzi si
Od: Nela Mlynarska <n...@W...security.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
puchaty napisał(a):
> A o co? Skoro pięcioletnie dziecko nie potrafi sobie znaleść zajęcia poza
> oglądaniem bajek czy jedzeniem słodyczy to IMO znaczy, że rodzice pilnowali
> całe dziecka życie ciuchy.
Aleś Ty Puchanty "mundry". I masz pewność, że diagnoza jest trafna i
jednoznaczna? I że wnosi coś do sprawy? Czy tak sobie napisałaś aby
podsycić dyskusję - to Ci się udało, mnie do lotu zerwało (choć jestem
nielot raczej).
Oczywiście, nie wygląda zbyt zachęcająco, jeśli pięciolatka nie potrafi
się sama sobą zająć. Ale ja byłabym daleka od stwierdzenia, że rodzice
"gaci pilnowali". Może po prostu zbyt się nią zajmowali i dziecię nie
potrafi się samo bawić (dalekie to jest od tego co Ty napisałeś). Może
nieco nieumiejętnie organizowali starszej zajęcia ... ale do licha,
dziewczyna pyta co dalej, a nie jakie błędy popełniła, tym bardziej, że
bardzo niewiele o dotychczasowym postępowaniu z dziećmi pisała.
Ja wiem, że Ty to ... szachy, kino, teatr i mecz Quidditcha. Ale ludzie
czasem sobie nie tak dobrze radzą nawet z prostymi rzeczami i dlatego
pytają.
Do Gosi: rzeczywiście powinnaś ją nieco zainspirować zajęciami
"samotnymi". Nic na siłę i nie za dużo. Najlepiej próbuj różnych rzeczy,
pewnie coś ją na początek wciągnie. Aga jest parę miesięcy od Julki
starcza, ale od dawna namiętnie:
- wycina i klei (tworząc jakieś światy swoje)
- rysuje i pisze (tony różnych taki zeszytów dla sześciolatów akurat
przerabia)
- lepi i brudzi ;-)
- poobcinała włosy kilku swoim lalkom (co akurat przez mamę zbyt
pozytywnie potrzegane nie jest)
- ostatnio szyje ubranka dla lalek (wszystkie skarpetki w domu
zagrożone, bo akurat z tego najlepiej jej wychodzą różnego rodzaju
bluzeczki, spódniczki, i inne takie).
Na koniec warto pracę wystawić w domowym konkursie, nagrodzic pochwalić
za skończenie i zrobić wielkie podziwianie.
Pozdrawiam,
Nela
|