Data: 2006-02-01 13:59:43
Temat: Re: nudzi si
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości <news:drqeab$tg$2@nemesis.news.tpi.pl>
złośliwa <n...@u...to.interia.pl> pisze:
> zakładam że różnicę między nie potrafisz a nie możesz znasz ?
W myśli przysłowia "dla chcącego nic trudnego" jedno zazwyczaj implikuje
drugie.
>> To Twoje dziecko (a nie Twojej rodziny) i Twoim obowiązkiem jest
>> zająć się nim, jak należy.
> No patrz, a jak ja tak mówię do gsk to wszyscy mnie odsądzają od czci
> i wiary ... juz się nie raz przekonałam ze to nie słowa się liczą ale
> osoba je wypowiadająca.
I po raz kolejny nie zauważasz ironii.
Przepraszam - od tej pory będę wszędzie sadzić odpowiednie emotikony.
>>> Przecież nie leżę na kanapie
>>> przez cały dzień a w tym czasie nie podrzucam dziecka babciom,
>>> ciociom opiekunkom bo nie wiem co z nim zrobić.
>> Ale angażujesz je do innej pomocy.
> do jakiej innej pomocy ?
Amnezja w tak krótkim czasie?
Przecież ten temat non-stop jest na tapecie.
>> Nie jest identyczna, ale ma punkty wspólne.
> Nie chce mi się roztrząsać kto jak i gdzie, wystarczy mi Twoja
> odpowiedź - wymień te punkty wspólne.
Z jakichś przyczyn, nieważne jakich, nie jesteś w stanie sama dać sobie rady
z opieką nad dzieckiem - angażujesz pomoc osób trzecich.
Z jakichś przyczyn, nieważne jakich, gsk nie jest w stanie sama dać sobie
rady z opieką nad dziećmi - proponuje się jej pomoc osób trzecich.
O ile w pierwszym przypadku nie widzisz niczego zdrożnego, to drugi
przypadek wywołuje u Ciebie myśli niemal mordercze.
Jaśniej wytłumaczyć nie jestem w stanie.
--
PozdrawiaM
|