Data: 2006-02-01 18:09:12
Temat: Re: nudzi si
Od: "Marchewka" <M...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:drqops$inu$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Nieprawda, gdybyś czytała wszystkie posty już dawno byś wiedziała że
> nikomu
> prawa do zatrudniania opiekunek nie odmawiam. Gdyby tak było już dawno
> pojechałabym po Marchewce ze zatrudnia opiekunkę do dziecka sama siedząc w
> domu.
Uff, dzięki Ci, Dobra Kobieto, żeś po mnie jednak 'nie pojechała'. ;-)
>Postawa jej mnie oburza ale ... ma prawo i mi nic do tego.
Dzięki, złośliwa, że zauważasz, że mam do tego prawo.
> Tak samo
> gsk- ma prawo zatrudnić opiekunkę do młodszej ale trzeba ją uprzedzić że
> to
> może nie rozwiązać jej problemów które nie tkwią w jej dzieciach tylko w
> niej samej.
> Bo najłatwiej jest poradzić odzielenie dzieci od siebie ( jedno z matką,
> drugie z opiekunką ) ale czy tak całe życie ma być ? Nie lepiej od razu
> pracować nad tym żeby połączyć a nie podzielić ?
Innego rodzaju rady też występowały, ale akurat opiekunki się uczepiłaś.
> Moim zdaniem sytuacja gsk nie wymaga opiekunki tylko zmiany jej
> podejścia -
> i powiedziałam to po raz n-ty i ostatni.
Opiekunki, czy pomocy rodziny, też wymaga. Choćby do tego, by mogła wyjść z
domu do fryza, solarium i na zakupy. To zmęczonej matce jest także
potrzebne.
I.
> gg 181718
>
>
|