Data: 2009-12-16 00:55:11
Temat: Re: o religiach, okultyźmie i szamaniźmie [adamox]
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
środa, 16 grudnia 2009 00:09. carbon entity 'cbnet' <c...@n...pl>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
> Nie jestem w stanie traktować prymitywów mentalnych serio na gruncie,
> na którym pozostają niedorozwiniętymi fajansiarzami [w najlepszym
> razie]... nawet jeśli ambitnie aspirują do czegoś więcej.
>
> Krótko mówiąc: sp*aj.
>
W którym miejscu jestem prymitywem mentalnym? Gdzie są intelektualne
niedoróbki w buddyjskich metodach analizy mentalnej (nie mówię o różnych
praktykach towarzyszących, których żaden bardziej inteligentny buddysta nie
traktuje serio, tylko jako "skillful means")? Wyjaśnij mi CB, skoroś taki
inteligentny. Jedyne czego mi brakuje, to specyficznego poczucia humoru,
jakie jest widocznie potrzebne do akceptacji działań Allaha vel Boga
Hebrajczyków, które takim się bądź co bądź odznaczają.
Na razie czynisz w moich oczach wiele zabiegów wiernopoddańczych, żeby wejść
swojemu duchowemu władcy głęboko z wazeliną w nadziei na to, że da coś
tobie uszczknąć z posiadanych przez niego informacji, podczas gdy ja biorę
sprawy tego rozwoju we własne ręce. Praktykuję obserwację i poznawanie
faktów, analogii pomiędzy faktami oraz analogii pomiędzy analogiami i
zbieram wciąż nowe doświadczenia, dzięki którym wszystko kojarzę i układa
się to w logiczną całość. "Ludu Polan powstań z kolan" - chciałoby się
rzec. Przepraszam, jeżeli ciebie uraziłem w czymkolwiek, ale tak niestety
odbieram twoją postawę, dopóki nie dasz jakiegoś logicznego racjonalnego
argumentu, który by ją w całości usprawiedliwiał. Ja przynajmniej posiadam
jako tako logiczne przesłanki za swoją.
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
|