Data: 2003-11-28 08:48:48
Temat: Re: obiadek na niedziele
Od: "Gazeta" <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jest to przepis z forum tylko teraz nie mogę znaleźć autora (pozdrowienia
dla niego), ale mam nadzieję, że się nie obrazi jak to przeczyta. Ja
najlepsze przepisy kopiuję sobie do katalogu i dlatego nie muszę ich
odszukiwać. Bardzo spodobał mi się ten przepis i właśnie dzisiaj będę go
robić.
Pozdrawiam Renata
Ptasie mleczko
Składniki:
1 puszka mleka skondensowanego (koniecznie nieslodzone)
3 torebki galaretki owocowej (najlepiej w jednym smaku)
1 opakowanie biszkoptów (najlepiej takich płaskich okraglych, kiedys takie
robil wedel, ale moga byc i inne)
Potrzeba:
mikser
tortownica
pollitrowy kubek (ja uzywam taki babciny - blaszany)
niewiele czasu
Jak to zrobić?
Mleko na 1 godzine wstawiamy do zamrazalnika
1,5 torebki galaretki wsypujemy do pollitrowego kubka (pojemnosc w
yprobowana) i zalewamy goraca woda (musi być jej mniej niż w przepisie na
torebce), mieszamy do rozpuszczenia, czekamy az wystygnie, musi być zimna
ale nie zestalona.
Dno tortownicy wykladamy biszkoptami.
Zimne mleko miksujemy ok. 4-5 min az zrobi sie gesta pianka, i zaczynamy
powoli dolewac galaretkę (ale bez przesady to "powoli")
Po wymieszaniu wylewamy wszystko do tortownicy i wstawiamy na pol godziny do
lodowki.
Jak nam deserek tezeje, my w tym samym czasie robimy reszte galaretki, tak
samo jak poprzednia porcje.
Po jej wystygnieciu (znowu musi byc zimna, a nie letnia) wylewamy ją
powolutku zeby nie narobic dziur w piance do tortownicy.
Oczywiscie mile widziane owoce i to najlepiej takie same jak galaretka czyli
jak cytrusy to gal. pomaranczowa, cytrynowa. Przypominam - uwaga na kiwi i
surowego ananasa, bo rozpuszczaja galaretkę - ale Wy to przeciez doskonale
wiecie.
Do masy mlecznej mozna rowniez przed wylaniem do tortownicy "dosypać"
(uprzednio zrobioną) pokrojoną kolorową galaretkę.
Wszelkie modyfikacje jak najbardziej dozwolone.
Użytkownik "Karmakoma" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bq700o$quo$1@inews.gazeta.pl...
> w niedziele wybieraja sie do nas moi rodzice. zaplanowalismy sobie:
> 1. zupe cebulowo-serowa
> 2. roladki z piersi kurczaka z curry, oregano, zoltym serem, natka
> pietruszki i papryka w paskach + no wlasnie- co? przydaloby sie cos
> fantazyjnego...
> 3. jakis deser... tylko jaki?
>
> do tego winko..
>
> czekam na Wasze opinie i propozycje :-))))
>
> pozdrawiam,
>
> Karmakoma.
>
>
|