Data: 2006-02-08 06:51:03
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości <news:dsbn5e$8rh$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:
> pewno tak. ale szczerze powiedziawszy moge sie zalozyc, iz
> nie bedzie takiej sytuacji, kiedy calkiem nie bedzie chcialo dziecko
> cos pomoc.
To się lepiej nie zakładaj, bo możesz przegrać cały swój majątek ;-)
> zobacz na syna miranki, czy moja corke, czy chociazby
> mnie z dziecinstwa- bylismy, jestemy chetni do pomocy.
Proszę o wybaczenie, ale Wasze (Miranki i Twoje, Radka i Agnieszki też
pewnie mają szanse dołączyć) dzieci od jakiegoś czasu przestały być dla mnie
jakimkolwiek odnośnikiem czy przykładem w dyskusjach, bo są/były/będą po
prostu ponadstandardowe, nieprzeciętne i bezproblemowe ;-) Ja wolę nieco
bardziej "życiowe" przykłady tego, jak ktoś sobie radzi/poradził z
problemem, niż odpowiedzi typu "tak się nie dzieje/nie stanie, bo mój xxx
tak nie robił/nie robi".
--
PozdrawiaM
|