Data: 2006-02-09 09:37:32
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: "Agnieszka" <a...@z...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lila" <H...@H...Com> napisał w wiadomości
news:dsf0p9$s2q$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Radek <r...@o...pl> napisał:
>> > A ja wole, zeby moje dziecko umialo sobie tą zupe jednak kiedys
>> > ugotowac.
>
>> Po co? Żeby tak jak mama "relaksować się" przy garnkach?
>
> Po to, zeby jak zechce, ją sobie ugotowac.
Jak zechce, to się nauczy. Ja w podstawówce nauczyłam się z książki
Nastolatki gotują. Dla chcącego...
> Bo im wiecej czlowiek umie robic rzeczy tym lepiej.
Prawda jest taka, że człowiek i tak robi tylko te rzeczy, które lubi oraz
te, które musi robić. We współczesnym świecie gotowanie nie należy do
rzeczy, które "musi". Co nie oznacza, że nie będzie lubić.
>
> Rozumiem, ze umiejetnosci Twoich dzieci ograniczą sie do sportu i
> rozrywki :-(
Nie, nie tylko. Ale z tego, że moje dzieci lubią robić ze mną sałatkę czy
ciasto nie wynika jeszcze, że będę co miesiąc sprawdzać, czy na pewno już
umieją zrobić to same, a po jakimś czasie wpisywać im to w grafik
obowiązków.
>
> Wiesz co - ja niestety duzo pracuje i akurat jestem zmuszona dosc czesto
> jadac w restauracjech/stolowkach itd. Przeszlismy juz z kolegami wszystkie
> w
> okolicy naszej pracy - i niestety - nie jestem zachwycona.
> Po jakims czasie wszystko smakuje tak samo.
W stołówkach na pewno. A za restauracjami się jeszcze porozglądaj.
>
> Moje dzieci stanowczo odmowily jadania w stołówce szkolnej.
Chyba się im nie dziwisz...
> Ale są już na tyle duze, ze same przygotowuja
> sobie znaczna czesc obiadu (i bardzo sie z tego ciesze :-)))
No i bardzo dobrze. Co nie znaczy, że jak już będą na swoim, to też będą
sobie przygotowywać.
>
> Pozdrowienia,
> Lila
> PS. Tym listem koncze swoje wynurzenia w tym watku -
> kazdy na szczescie moze zyc jak chce - moze tez wychowywac swoje dzieci
> tak by odganiac je od kuchni (bo to tylko slepa empatia),
Jasne
> wyrywac z rąk
> odkurzacz (nie rob tego czego nie lubisz),
Jasne.
> karac za obieranie ziemniakow
> (przeciez ty na pewno wolisz ogladac TV) :-))))
No pewnie, karnie posadzę przed telewizorem i nie pozwolę się ruszyć przez
10 godzin.
Jak człowiek się postara, to faktycznie wszystko może mu we wnioskach wyjść.
Agnieszka
|