Data: 2004-07-21 07:38:24
Temat: Re: obrażalski
Od: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sowa" :
> Trudne bardzo, ale da się.
> Może się uda i dotrze, ale na pewno nie od razu, w końcu ta osoba obraża
> się, bo najwyraźniej przez całe lata tak był wychowywana i stan w który
> wpadają inni ludzie od czasu do czasu jak faktycznie maja powody, był u
> niego stała karta przetargową we wszelkich konfliktach.
>
Ja potwierdzam i dodam ze mam na tym polu pewne sukcesy, bo po 25 latach
udało mi się wychować męża, który tez miał takie inklinacje i obrażał sie z
byle powodu (nie tylko na mnie, potrafił sie obrazić np. na całą grupą osób
z którymi był na obozie).
Najgorsze ze to chyba genetyczne ;-) bo starszy syn też tak sie czasem
próbował zachowywać, ale jak zobaczył ze się nie opłaca - przestał.
Pozdrowienia.
Basia
|