Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: obrażalski
Date: Wed, 21 Jul 2004 11:13:49 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 38
Message-ID: <cdlc4d$k0c$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <cdju2u$au8$1@korweta.task.gda.pl> <cdl5j7$imn$1@news.onet.pl>
<cdl6bq$d71$1@nemesis.news.tpi.pl> <cdl9gt$p79$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: nat-190.wasko.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1090401229 20492 193.178.240.190 (21 Jul 2004 09:13:49
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 21 Jul 2004 09:13:49 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:60550
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cdl9gt$p79$1@news.onet.pl...
> [...]skoro dorosła osoba zachowuje się jak dziecko, to
> niech nie liczy na dorosłe przywileje i liczeniem się
> ze swoim zdaniem jak akurat się ocknie i takowe od
> święta wygłosi[...]
No więc to jest właśnie to, czemu ja jestem naprzeciw ;) IMHO osobę dorosłą
należy traktować jak osobę dorosłą[1], liczyć się ze zdaniem i w ogóle,
natomiast po prostu nie dać się robić w obrażonego konia. Czyli jak
delikwent się obraża, nie bagatelizować, nie żartować, nie przechodzić do
porządku dziennego, nie tłumaczyć "kochanie, ja rozumiem, ze tobie się to
nie podoba, ale wolałabym, żebyś mi wprost powiedział" itp., tylko
powiedzieć wprost, że nie życzysz sobie być karana za odmienne zdanie, a w
takie pogrywki się bawić nie będziesz, za to jesteś do dyspozycji, jesli
chodzi o normalną rozmowę dorosłych ludzi. Jak się obrazi jeszcze bardziej
za niecackanie się z jego obrazą, to niech się wypcha sianem ;) Zero
litości.
Wiem, że manie w domu permanentnego burmucha to jest ciężkie przeżycie, a
cichych dni nienawidzę organicznie, ale "zmiękczanie" obrażalskiego prowadzi
wyłącznie do utrwalenia takich zachowań. No bo czemu nie, skoro to się
zwyczajnie opłaca - wiadomo, że w obliczu śmiertelnej obrazy to ta druga
strona będzie się starała ułagodzić sytuację. A takiego ;)
[1]Osoba dorosła z tendencją do infantylnych pogrywek z największą
przyjemnością odda odpowiedzialność za swoje zachowanie i wychowanie w ręce
"partnera", który tym samym awansuje na mamusię i w tym momencie jest po
robocie, "wychowanek" jest zwolniony z obowiązku jakiejkolwiek
przyzwoitości, bo przecież jest malutki i trzeba mu wytłumaczyć. Tak, mam
traumę ;)
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
|