Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!not-for-mail
From: Waldemar Krzok <w...@c...de>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: ocet jablkowy
Date: Fri, 16 Jun 2006 13:29:09 +0200
Organization: Freie Universitaet Berlin
Lines: 42
Message-ID: <4...@u...de>
References: <1...@h...googlegroups.com>
<4...@u...de>
<1...@u...googlegroups.com>
<4...@u...de>
<1...@y...googlegroups.com>
<4...@u...de>
<1...@u...googlegroups.com>
<4...@u...de>
<1...@f...googlegroups.com>
<4...@u...de>
<1...@i...googlegroups.com>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.uni-berlin.de
hx3FBLIdZTal1BsbJrHb5wTZGjZ0L2M7u5kiJePHigDFnH2MfwDERG00ANDHy84Pd41Dq4hQGg
User-Agent: Thunderbird 1.5 (Windows/20051201)
In-Reply-To: <1...@i...googlegroups.com>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:270966
Ukryj nagłówki
aga schrieb:
> Waldemar Krzok napisał(a):
>
>> Wracając do garmażerki: właśnie "barów mlecznych" mi tu brakuje. Włosi
>> mają swoją "pizza to go", turcy kebabiarnie, grecy gyros, wietnamczycy,
>> chińczycy też szybkie żarcie mają, arabowie falafle sprzedają, tylko
>> słowianie się jakoś nie pchają.
>
> Mysle, ze wysyp gastronomi arabsko-azjatycko-tureckiej ma swoje
> przeniesienie na ilosc
> nacji zamieszkujacej w Niemczech.
> Polacy jeszcze im nie dorownali. Kiedy choc zblizymy sie do nich, to
> nasz
> barowo-mleczny wynalazek moze miec szanse.
myślę, że nie sądzę. Tak na chłopski rozum to zależy dużo od stopnia
integracji w obcym społeczeństwie i może też od podłoża historycznego. Z
powyższej listy właściwie tylko włosi są zintegrowani. Ale włosi już "od
zawsze" sprzedawali pizzę i lody w niemczech.
Pod względem ilości Polacy (lub Niemcy mówiący wyśmienicie po polsku
;-)) są w Berlinie na drugim miejscu po Turkach.
> Szczegolnie, ze typowy jadlospis takich barow komponuje sie miedzy
> tradycyjna kuchnia
> domowa polska i jest lekka dietetyczna.
no nie wiem. Pierogi ze śmietaną czy porządny bigos nie są aż tak
dietetyczne ;-)
> Na pewno jest alternatywna do ciezkiej niemieckiej kuchni i oferta dla
> grubasow.
Też prawda ;-)
> Zycze smacznego i sama chyba sie lekko pozywie. Do uslyszenia - aga
był duszony szczupak w sosie cytrynowym. Nawet udało się go nie
spieprzyć. Na wszelki wypadek nie wziąłem brokułów, bo te były
rozgotowane na śmierć ;-)
no to wracam do roboty, już mi się robi angielsko-rosyjski supełek w
mózgu ;-)
Waldek
|