Data: 2004-12-20 13:46:21
Temat: Re: odbiór mieszkania - parę wskazówek z autopsji
Od: Daga <z...@N...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jarek P. pisze w news:cq6evq$ga2$1@news.mch.sbs.de
> A potem stać nad Tobą, patrzeć wymownie na zegarek i opowiadać, jaki
> to on zarobiony jest, ile klijentów mu tak przychodzi i on w
> rezultacie nie może budowy pilnować? Dziękuję, ja lubię spokój.
??
Zostajesz doprowadzony do mieszkania, dostajesz klucz w łapkę i
zostajesz sam. Wychodząc, zamykasz za sobą i klucz zostawiasz u
panów ochroniarzy na dyżurce. ;-)
Kierownik budowy, jak pisałeś, nie ma czasu stać nad wszystkimi.
:> Możesz nawet zrobić zdjęcia, a potem wszystko omówić z
przyszłymi sąsiadami. ;-)
> standard w nowobudowanych blokach: rysy na ścianach - olałem,
> załatałem sobie potem sam.
O, właśnie, czym to łatasz? Rysę mam na suficie i na podłodze. Na
podłodze olewam - i tak położę deski. Na suficie kazałam naprawić.
Trochę chyba przereagowałam, ale co tam. Zobaczę, co zrobili.
Mają załatać, wysuszyć, pomalować. Jak nie wyjdzie na wierzch, to
odbieram mieszkanko. ;-)
--
Pozdrowieństwa,
Daga
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2004/
|