Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:f51lej$ckd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> [...] A dlaczego chcesz montować szufelkę w szafce? ;-)
> Szufelkę robi się w ścianie tak, żebyś mógł do niej
> swobodnie zamiatać.

Chyba że się ma wszystkie ściany obstawione szafkami :) U nas szufelka
wylądowała przy szafce obok pieca, która to szafka jest jednocześnie szafką
graniczną między (półotwartą) kuchnią a salonem, dzięki czemu oprócz smieci
kuchennych łatwo można pod nia pyrgnąć jakieś drobne wióry spod kominka itp.
Druga szufelka - a konkretnie gniazdo kombinowane z szufelką - siedzi sobie
w wiatrołapie na okoliczność piachu wniesionego na butach.

Ścisłych wytycznych co do miejsca montażu szufelki chyba brak :), logika
nakazywałaby umieścić ją w takim punkcie, żeby nie wlec śmieci przez całe
pomieszczenie do jakiegoś zakamara. Z ergonomicznego punktu widzenia - jeśli
pod zlewem trzyma się zmiotkę, to lokalizacja szufelki w okolicy ma sens.
Rozważyłabym jeszcze, gdzie się najwięcej kruszy.

A sens szufelka ma jak najbardziej, duży ma. Tyle że hałasuje.

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
http://truecolors.pl