Data: 2009-03-18 14:20:02 Temat: Re: odwiedziny sympatii, czyli gość w dom - Bóg wi po co ;-) Od: waruga_e <w...@o...pl> Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 18 Mar 2009 14:52:51 +0100, Qrczak napisał(a):
> Ja już jestem po. Ja się zastanawiam, czemu oblubieniec taki zastrachany
> był.
No właśnie miałam o to pytać, bo tak mi się zdawało, że już po........
To pisz jak było to ci wyłuszczymy coście zmaścili, a jak nic, to i tak
wmówimy .
--
waruga