Data: 2009-07-07 07:12:19
Temat: Re: ogrzewanie - gaz, prąd?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 7 Jul 2009 08:35:28 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
> Ikselka wrote:
>> Dnia Mon, 06 Jul 2009 21:53:25 +0200, Dawid napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 6 Jul 2009 19:26:03 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>>
>>>>> Tu akurat czas ma małe znaczenie, bo się odpowiednio ubieram -
>>>>> zakładam lub zdejmuję kolejne warstwy. Naprawdę polecam.
>>>>
>>>> Aha - różnica jest taka, ze siedząc w biurze lub fabryce ludzie
>>>> raczej nie mają warunków do szybkiej zmiany ubioru. Albo po prostu
>>>> sami o tym nie pomyślą i trzeba płynnie sterować temperaturą.
>>>> Japończycy np tak robią też. Znam to z relacji bezpośredniej mojego
>>>> brata, który ponad rok był w Kobe i kilku innych dużych miastach na
>>>> stażu - w fabrykach i instytucjach.
>>> Mam się przebierać chodząc po pokojach, po domu?
>>
>> To chodź goły. Ja się przebieram - zarzucenie swetra na ramiona to
>> doprawdy duuuży wysiłek. Do spanioa to się nawet rozebrać trzeba -
>> kupa roboty :-> A ja mam duuuży dom. I chodzę po nim, co i raz to coś
>> wkładajac na siebie, to znowu zdejmując. Żadna sprawa.
>
> boszz ale brednie, a ubrania wozisz za sobą na wózku, czy przy każdej
> śluzie masz szafy ze strojami do poszczególnych pomieszczeń.
Cale życie masz takie skomlikowane???
>
>>> Piszesz takie pierdoły i masz ludzi z rodziny nawet na księżycu.
>>
>> Ano mam ciekawą rodzinę. I znajomych. Stąd sama też jestem ciekawą
>> osobą. Zszokowany? - to zmień swoje nudne życie jakoś, nie wszyscy
>> takie mają.
>
> no też mam wrażenei że jesteś ciekawą osoba a właściwie przypadkiem ;-)
Niewątpliwie.
|