Data: 2002-04-03 17:20:19
Temat: Re: ojciec biologiczny - dylemat (długawe)
Od: Elżbieta <w...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Nieradek <K...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a8ehpt$o81$...@n...tpi.pl...
>
>
>
> Ja natomiast slyszalam ciut inna wersje, czyli, ze jesli alimenty sa
> wyplacane
> z funduszu alimentacyjnego, to skarb panstwa predzej czy pozniej
> bedzie domagal sie ich zwrotu, ale od osoby, ktora zgodnie z
wyrokiem
> sadowym miala je wyplacac. Jezeli taki ktos jest niewyplacalny, to
> "idzie do paki" - mowiac najprosciej.
>
> Ale tej informacji tez nie jestem pewna na 100%.
>
No tak, ale w sytuacji Moniki ojca teoretycznie nie ma więc od kogo
potem państwo ma ściągać te długi? czy każdej samotnej matce
przysługują alimenty (tzn.. alimenty dla dziecka oczywiście)? Ja też
teraz teoretyzuje bo w ogóle nie znam się na tych przepisach, może
jakiś prawnik?
Elżbieta
|