Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Z. Boczek" <z...@U...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Date: Tue, 10 Jun 2003 19:44:29 +0200
Organization: Z.Bocznica w Gliwicach
Lines: 56
Sender: z...@o...pl@uh178.internetdsl.tpnet.pl
Message-ID: <bc5533$9g7$1@news.onet.pl>
References: <bbpb2u$fhv$1@SunSITE.icm.edu.pl> <bbprjq$prp$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bbps43$qmj$1@SunSITE.icm.edu.pl> <bbpt8f$9d3$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bbptlr$n6m$1@SunSITE.icm.edu.pl> <bbpuel$ihm$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bbpvon$rrb$1@SunSITE.icm.edu.pl> <3...@p...onet.pl>
<bc4u6v$nam$1@news.onet.pl> <bc510j$e3$1@news.onet.pl>
Reply-To: "Z. Boczek" <z...@U...pl>
NNTP-Posting-Host: uh178.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1055266723 9735 80.55.137.178 (10 Jun 2003 17:38:43 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 10 Jun 2003 17:38:43 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:41050
Ukryj nagłówki
Wprąciłem się, gdyż puchaty <p...@w...pl> i te mądrości wymagają
stanowczej erekcji:
> IMO moralność nie jest czymś niezmiennym, ostatnią ostoją
Równie dobrze możemy dyskutować o kilogramie - ideowo i wzorcowo.
Moralność to zakaz zabijania, kradzieży, cudzołóstwa, itp.
Pomijam kwestię poligamii - ale nie sposób ominąć kwestii budowania
czegoś na kłamstwie, jak to zrobił mąż Agati.
> Agati szuka (jak zauważyłeś) wyjścia poprzez np. zmianę
> otoczenia/norm: "Gdybym była Arabką ...". Na grupach dyskusyjnych
> tego regionu taki problem nie mógłby zaistnieć - byłoby to
niemoralne.
Czyli ja mogę mówić po angielsku w naszym kraju - bo przecież w kraju
angielskojęzycznym to normalne.
Gosia Majkowska dobrze odpowiedziała: gdyby szafa miała sznurek,
byłaby windą.
> Moralność zmienia się w czasie jak wszystko, co pochodzi od
> społeczeństwa.
No dobrze, ale na dziś dzień ogólnie przyjęta moralność to taka, a nie
inna. Czy to znaczy, że Agati ma przyjąć moralność, jaka była 100,
1000 lat temu? A może przyjąć, że za 100, 1000 będzie taka - i już
według niej żyć?
Nie rozumiem Twojego teoretyzowania. Do czego zmierzasz - tylko do
pogadania sobie nt. "Panta rhei"?
> Co innego z prawdą. Każdy ma swoją ;-). A tak naprawdę w duszy,
> głębiej niż pokłady społecznej moralności istnieje "zdrowy
hedonizm" -
> pragnienie do robienia sobie dobrze, pragnienie by mi było dobrze.
Tak
> rozumiane "dobrze" jest IMO przyczyną/żródłem prawdy.
> Już bez nalotów społecznych, wychowania, traum...
To znowu jak z tym kilogramem :P Prawda jest jedna, kłamstw wiele.
Każdy ma ciągoty i instynkty, pożądliwości i pragnienia - ale dobro,
prawda je kneblują. Dlaczego?
Bo tym się różnimy od zwierzątek, żeby odmówić sobie tego czy
tamtego - bo to krzywdziłoby innych. Myślimy - a nie kierujemy się
instynktami.
Jeśli nasze zachciewajki nie krzywdzą nikogo - droga wolna.
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
"Pan jest zerem!" (L. Miller)
|