Data: 2003-06-11 19:48:21
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Z. Boczek" <z...@U...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wprąciłem się, gdyż Jacek <j...@w...pl> i te mądrości wymagają
stanowczej erekcji:
>> :: I nie chciałem Cię urazić - jeśli to tak odebrałaś, bądź pewna,
że
>> :: nie miałem takiego zamiaru. Gdybym miał - wiedziałabyś :)
> Ja skasowałem jego durne posty, niestety ten zawodnik jest jak
> nawalony jegomośc w autobusie, jest tak nieokiełznany że wszyscy
> schodzą mu z drogi.
> Tu nie mozna nic więcej zrobić z jego hałasem.
> Pewnie w pracy przemyka jak szara myszka do swojego stolika
> tam wyrasta mu grzywa, z tylu pojawia sie ogon, i jest lwem
> prawdziwy netowym królem.
Jacuuuuuśśśśśśśśś...!!! Ty tutaj? :)
No wiesz - szczerze mnie rozbawiłeś swoimi wypowiedziami nt. mojego
chamstwa. Kto jak kto - ale Ty (według teorii "Kto nie spróbował -
niech się nie wypowiada") możesz na ten temat duuuuuużo powiedzieć.
Wiesz, co Cię gryzie, malutki?
Że Twoje inwektywy pod moim adresem przelatują mi nad głową, ja się
śmieję, a Ci zwieracze jak dziobek kałamarnicy drga w nerwach ;)
Ale forza, forza, Jacuś :) Ludzie czytają, a Ty skreślasz?
Dałbyś choć mały popis wirtuozerii, bo obciach w gminie będzie i
dewizy do Wąchocka odpłyną :)
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Wiem - nie zadowolę wszystkich, to zadanie dla agencji towarzyskich.
|