Data: 2005-11-09 21:59:42
Temat: Re: optymalni i ich dieta
Od: Golo <k...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 09 Nov 2005 19:58:38 +0100, Akulka <s...@g...pl>
napisał:
> No w?a?nie pytanie to "kwa?niaków" - to nie epitet, bynajmniej.
> Dobra, czy kto? mo?e podaae jakie? rzeczowe przyk?ady tych sytych i
> smacznych
> potraw? Bo pogryzanie plastra s?oniny jajecznic? z ?ó?tek i popijanie
> tego
> ?mietan?, mo?e jest jedzeniem t?ustym, mo?e nawet i syc?cym, ale cholera
> czy
> smacznym? Ile mo?na poci?gn?ae na takiej diecie?
Slodka Cytrynko,
napewno wiesz, o czym mówisz? Powtarzasz oklepane stereotypy.
Syte i smaczne potrawy to w zasadzie to wszytko co oferuje normalna
kuchnia, tyle tylko ,że ze sladową iloscia węglowodanów.Oczywiście,
pewne potrawy wypadają, to wynika z definicji,
skoro ograniczone są węglowodany.Dieta optymalna nie polega za zjadaniu
jakichś koszmarnych ilosci tłuszczu, tylko na zrównoważeniu
proporcji zjadanego tluszczu,węgolodanów i białka.
Z przewaga tłuszczu, to fakt.
Wejdz na strony Optymalnych , tam mozesz zobaczyć przykladowe jadlospisy.
Naprzyklad tu: http://optymal-btw.aktis.i.p.pl/
Pozdrawiam,
Golo
|