Data: 2005-08-03 12:42:39
Temat: Re: osiedlowe dzieciaki
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ewa Ressel" <r...@g...pl> wrote in message
news:dcq019$g74$1@inews.gazeta.pl...
>> nie wiem co bym powiedziala, bo prawdopodobnie dzieci mojemu
>> wychowaniu, corka nie lubi za kolor wlosow,
>
>
> Gdybyś napisała to po polsku, łatwiej byłoby mi zrozumieć, co chcesz
> przekazać.
po prostu zrobilam literowke,i zamiast "dzeci" mialo byc dzieki. sorry za
nia.
mam nadzieje, ze teraz lepiej Ci to pojdzie :)
>
>
>
> najwyzej moze sie jej
>> podobac tenze. wiec do tej pory nigdy z takim tekstem do mnie
>> nie przyszla.
>
>
> I z tego powodu nie jesteś sobie w stanie tego wyobrazić?
wyobrazic sobie mozna, jednak trudno powiedziec co tak na prawde
bym zrobila. zapewne dalej bym rozmawiala uzywajac innych argumentow.
(Z innymi
> sytuacjami, które znasz tylko z opisu, jakoś nie masz podobnych trudności)
widac nie jestem taka zdolna :)
>
>> masz dzieci? chyba tak. wiec wychowujesz je wg pewnych
>> kryteriow, jesli sobie odpowiedz, kto jest ich autorem, to
>> i odpowiesz sobie na to pytanie.
>
>
> No więc dlaczego piszesz o "obiektywnych kryteriach", skoro są to kryteria
> jak
> najbardziej _subiektywne_ - rodziców.
niektore subiektywne sa na tyle powszechne, iz wiekszosc uznaje
kradziez za zly wystepek. :>
>
>> >
>> >
>> > A gdyby córka mimo wszystko dalej się upierała?
>>
>> to dalej bym jej tlumaczyla.
>
>
> Po jakim czasie (i czy w ogóle) byłabyś skłonna odpuścić?
nie wiem.
>
>
>
>> >> >
>> >> >> daje, jak najbardziej. jednak nie pozwole zeby kogos nielubilo bo
>> >> >> ten np ma okluary, jest rudy, jest czarny czy nie umie
>> >> >> angielskiego.
>> >
>> >
>> > "Nie pozwolisz"? Bo co?
>>
>> "bo co"??
>
>
> Po prostu zastanawiam się, jak można kontrolować uczucia drugiej osoby
> ("nie
> pozwolę, żeby moje dziecko nie lubiło"). Prośbą? Groźbą? I do jakiego
> wieku
> dziecka masz zamiar to robić?
raczej nie kontrolowac, co wplywac na nie. jak dlugo? tak dlugo jak dlugo
bede wychowywac moje dziecko.
iwon(k)a
|