Data: 2002-11-22 20:39:17
Temat: Re: oszczednosc czy skapstwo
Od: "rena" <r...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Oleńka" <o...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:arm3i5$b95
> Ponieważ według niego granica skąpstwa przebiega gdzie indziej niż dla
> Ciebie. Jest subiektywna. To, co dla Ciebie jest przejawem skąpstwa, dla
> drugiej osoby nim nie jest.
olenko, a jesli ktos kupuje zaluzje do 1 pokoju za wiecej niz mam pensji,
ale do knajpy na kawe sie nie da wyciagnac, bo "za cene 1 filizanki w
knajpie mozna kupic cala toreble w sklepie", to nie jest skapstwo? kupuje
mieszkanie za 7-cyfrowa kwote i jednoczesnie kupuje ciuchy na w-wkim
stadionie, gdzie mozna b. tanio kupic mozna podroby. to nie jest
skapstwo???!!!
> Więc IMO dyskusja na ten temat nie doprowadzi do żadnych konstruktywnych
> wniosków.
daj szanse - moze jednak sie uda?:)
|