Marek Kutyla pisze:
> Tego oto dnia 2007-12-28 22:03, Niejaki/a mirekm bedac w stanie euforii
> nagryzmolil/a co nastepuje:
>
>> Dzięki za ostrzeżenie - zamierzałem właśnie coś tam zamówić.
>
> Ale to nie jest wina sklepu, tylko niefrasobliwosc kupujacego ;-)
> Trzeba bylo sprawdzic przesylke przy kurierze i tyle.
>
Regulamin sklepu wygląda tak:

"17 .Gwarancja, oraz prawo odstąpienia od umowy nie obowiązują, gdy
produkt dotknięty jest uszkodzeniami mechanicznymi pochodzenia
zewnętrznego. Dlatego zawsze przed odebraniem przesyłki z poczty lub od
kuriera należy sprawdzić, czy opakowanie nie uległo uszkodzeniu w
transporcie. W szczególności należy zwrócić uwagę na stan taśm lub plomb
naklejonych na przesyłkę. W przypadku, gdy opakowanie przesyłki nosi
znamiona uszkodzenia lub, gdy plomby (taśmy) są zerwane należy nie
przyjmować przesyłki i w obecności kuriera sporządzić protokół szkody
oraz skontaktować się jak najszybciej ze sprzedawcą w celu wyjaśnienia
sprawy. Sprawdzenie przesyłki przy odbiorze jest niezbędnym warunkiem
uwzględnienia ewentualnych roszczeń Klienta z tytułu uszkodzenia czy
okradzenia przesyłki w transporcie."

Malroy zeznał tak:

"... W obecności kuriera została wniesona do mieszkania i został
sprawdzony rzy kurierze stan opakowania jak i Waszych taśm firmowych.
Wszystko było ok. Jakież było moje zdziwienie kiedy po rozpakowaniu z
kartonu zobaczyłem szereg wgniecień i mechanicznych uszkodzeń.
Poniżej
przedstawiam linki do zauważonych wad mechanocznych. Same uszkodzenia
są w miejscach gdzie bez uszkodzenia kartonu zewnętrzenego,
opakowania ... "

Sklep na to:

"... W zaistniałej sytuacji jedyne co możemy Panu zaproponować to
oczekiwanie na reklamację, która zostanie zgłoszona w firmie UPS."

Ewidentnie sklep się wypiął na klienta.

pozdrawiam,

mirek