Data: 2007-12-29 00:20:40
Temat: Re: [ot] agito.pl - prośba o poradę
Od: "Bob" <r...@f...poland>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ja miałem bardzo analogiczne przeżycia z Agito. Z tym, że na lodówkę
czekałem prawie dwa tygodnie. Przyszła uszkodzona i od razu było widać na
opakowaniu.
Przy kurierze spisaliśmy protokół szkody i zadzwoniłem do Agito z
reklamacją.
Kazali zamówić UPS i wysłać z powrotem na adres chyba Chorzowski.
Przyjechał Pan z UPS i powidział że lodówka ma 2 m i nie transportują takich
!!!!!!!
Zadzwoniłem ponownie po UPS, powiedzili że zabiorą skoro przwieźli.
Pzryjechał Pan, trochę inny i powiedział że lodówka ma 2m i nie zabiorą
!?!?!?!?
No to zadwniłem do Agito. W końcu chyba czwarty trasport zabrał lodówką w
choler....
Dwa tygdonie i kase miałem z powrotem. Przelew zwrotny był dokładnie MIESIĄC
po tym jak ja im przelałem kasę.
NIGY WIĘCEJ AGITO !!!!!!!
W innym splepie lodówkę w kuchni miałem dwa dni po zamówieniu. To był mały
sklep z okolic W-wy.
Natomiast to co ci się przytrafiło być może wygląda na wymuszenie
odszkodowania na firmie kurierskiej.
Słyszałem, że sprzedawcy intenetowi wysyłają specjalnie uszkodzony sprzęt
przesyłką ubezpieczoną, przez kurierów. Potem wkurzeni klienci wymuszają
protokół szkody i z ubezpieczenia kasa idzie do firm/sklepów. A klient musi
czekać na następny towar.
Agito jest dużym sklepem, ale ja dużych właśnie bym unikał. Zakup lodówek,
pralek chyba najlepiej robić u mających własny transport. Kurierzy mogę nie
zabdać o jakość ...
Robert
|