Data: 2002-05-20 08:28:44
Temat: Re: owoce
Od: "iza" <z...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Axel D." <a...@f...com.pl> napisał:
> nie jestem zadnym specjalista ani znawca :-)
> ale wiem (z grupy wlasnie), ze z dostarczania malej ilosci weglowodanow
> jest niedotleniony mozg i dlatego boli cie glowa.
> ja teraz jestem na diecie kopenhaskiej i mam to samo.
Dzieki, ale to nie tak, juz wyjasniam.......
Na diecie niskoweglowodanowej jestem od 2 tygodni, czuje sie fajnie. Nawet
mi sie zeszczuplalo, bez ssania w zoladku.
Z migrena walcze od lat kilku. To ona glownie generuje moje wszelkie
wycieczki po modelach odzywiania. Najwieksze, kilkudniowe migreny miewalam
na diecie wegetarianskiej, nie wynikalo to jak sadze z braku miesa w diecie,
bo jadlam jajka i nabial, ale z masy spozywanych owocow. Nim odkrylam, ze to
po nich mam te istne trzesienia ziemi (a najwieksze po bananach!!!) to sie
tak meczylam i trulam medykamentami. Obecnie miewam je bardzo rzadko, ale
jednak.
Co do niedotlenionego mozgu.......nie odczuwam tego, weglowodany jem, ale
znacznie mniej, czuje sie mocno doenergetyzowana, bije rekordy jazdy na
rowerze, mniej spie, pije mniej kaw, czuje, ze jest ze mna znacznie lepiej.
Pozdrawiam:)
|