Data: 2002-06-27 10:46:44
Temat: Re: owoce i proporcje
Od: "Anastazja" <a...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:afe9ui$5tc$1@news.tpi.pl...
> Fruktoza także szybciej niż glukoza powoduje glikozylację nieenzymatyczną
> białek, np. hemoglobiny około 5 razy, a albuminy około 10 razy. To nie
boli,
> ale powoduje spustoszenie w organiźmie.
Wobec tego muszę być strasznie wyniszczona.... Od ponad 10ciu lat niemal
objadam się owocami (o warzywach nie wspominając) :'(
> Niedawno w czasopismach pojawiła się informacja, że współczesne odmiany
> jabłek potrafią mieć zawartość cukru odpowiadającą czterem łyżeczkom w
> jednym owocu.
> Owoce mogą więc nieźle tuczyć.
> Ponadto owoce zawierają śladowe ilości białka. Niedostatek białka, a
> zwłaszcza egzogennego (nie wytwarzanego przez ludzki organizm) aminokwasu
> metioniny powoduje stłuszczenie wątroby.
Dziwne, ale przedstawiona teoria jakoś nie koreluje z moim wyglądem, ani
samopoczuciem. W przeciwieństwie do koleżanek, których menu składa się
w głównej mierze z produktów zawierających glukozę oraz białko zwierzęce
- wyglądam i czuję się znaaacznie lepiej ;).
> > Jedyna rzecz, na którą zwracałam uwagę to to, by miały one niski indeks
> > glikemiczny.
>
> Niski indeks glikemiczny owoców wynika z tego, że fruktoza nie pobudza
> trzustki do wydzielania insuliny...
Hmm... A jak to się ma do winogron, bananów i innych owoców o wysokim
IG??
Pozdrawiam,
Anastazja
> Pozdrawiam
> Leszek
>
>
|