> Znam jeden świetny przepis. Bierzesz owe papryczki i odcinasz końcówki,
> po czym zalewasz wodą. Tak zamarynowane muszą przeleżeć przynajmniej 24
> godziny zawinięte w koc i przykryte dwoma poduszkami. Po tym czasie
> odlewasz połowę wywaru i stawiasz na gaz na 7,5 minuty, dorzucasz ryż -
> dokładnie 2 ziarna na jedną papryczkę + dwie łyżeczki cukru. Po
> zestawieniu z ognia czekasz aż odparuje i wuala.
> A i byłbym zaponiał, możesz dorzucić ćwierć grzybka mun, ale nie więcej
> co by danie nie było zbyt syte.

padam na twarz ze smiechu, NELEJCIE MU

ps. zal

--
*sama prawda* http://www.youtube.com/watch?v=Y-RhOKNcgt4