Data: 2007-09-13 10:02:35
Temat: Re: parę pytań o "automat do chleba"
Od: Yarael Poof <m...@p...USUNTOonet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Baaaaaaardzo serdecznie dziekuję!
Szczególnie ten paten ze smarowaniem uszczelek :)
Jeste na razie daleki od wariacji, nie lubię chleba z dodatkami, ale kto
wie, może kiedyś... Albo jak żona będzie chciała :)
Ale mam pytanie - muszą być drożdże świeże? Do pizzy biorę takie w
zielonych paczuszkach, w proszku Oetkera chyba i ładnie to rośnie.
Może uda mi sie gdzieś na mieście kupić maszynę, w Mediamarkcie nie
widziałem takich rzeczy, może w Avansie będą. Skoro mówicie ze poniżej
dwóch stów znajdę coś co mi się nie rozpadnie od razu, to zaryzykuje.
Chyba najwiekszym sukcem bedzie jak uda mi się zrobić bułki, które będa
smakować jak bułki. Na razie (mowa oczywiscie o cieście i tradycyjnym
piekarniku) nie udało mi się :)
Aha, na koniec - czy taka maszyna w czasie mieszania ciasta robi duży
hałas? Może to wieczorem cyz w nocy w bloku chodzić?
Dzięki jeszcze raz
MAciej
|