Data: 2002-11-30 19:09:43
Temat: Re: pasta AJWAR
Od: "Czarek Gmyz" <g...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "waldemar z domu" <w...@t...de> napisał w
wiadomości news:asah3o$gdq$03$1@news.t-online.com...
>
> >> czy mi sie tylko wydaje, czy wreszcie rosnie nam nastepca WL na
> >> grupie? :)
> >
> > Nie od dziś wiadomo, że Czarek to fachura. :-)
>
> pewnie, że fachura. Ale gdyby nie to, że coniektórzy dodają dziwne rzeczy
do
> dziwnych potraw nie powstawałyby nowe przepisy ;-)
>
> Waldek
Nie jestem dogmatykiem, chodzi mi tylko o to by nie nazywac potraw, ktore
niewiele maja wspolnego z orginalem nazwa orginalu. Niedawno goscilem
wycieczke niemiecko-francuska i oni byli codziennie czestowani Strogonowem.
Na szczescie im sie nie znudzilo bo za kazym razem byla to inna potrawa ;0)
z dzielem Carema nie majaca nic wspolnego. A tak w ogole podejrzewam, ze do
ocalenia Francji na Kongresie Wiedenskim w niemalym stopniu przyczynil sie
wlasnie Careme, ktory byl kucharzem Tayellranda, a ten jak wiadomo cenil
sobie dyplomacje przy stole. Dosc powiedziec, ze po Kongresie Tayellrand
podarowal Carema carowi Aleksandrowi, zas kulinarnym wspomnieniem po tym
wydarzeniu jest wlasnie Strogonow wykonnany przez niego na czesc rosyjskiego
posla. Bzdura jest bowiem informacja, ze Strogonow pochodzi od nazwiska
wynalazcy tej potrawy, a kilkakrotnie spotkalem sie z takim doniesieniem.
Podobnie jak z twierdzeniem, ze nazwa kielbasa krakowska pochodzi od
Krakowa, co zreszta utrzymywal chyba tez Maklowicz.
Czarek
|