Data: 2003-07-10 08:56:18
Temat: Re: pasteryzacja
Od: "Agnieszka Sobczyk" <a...@e...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Qwax" <...@...Q> wrote in message news:24787-1057816737@213.17.138.62...
> http://wiem.onet.pl/wiem/00fd49.html
>
Znam tą definicję i dlatego pytam bo wiem że niektórzy tylko odwracają do
góry dnem i tyle.
> > czy np. wsadzić je na jakieś 30min do
> > piekarnika -60-80stopni?
>
> Jeśli już to lepiej na godzinę ;-))
A to ciekawe bo w def. podanej przez Ciebie -ma być kilkudziesięcio min.
ogrzewanie do 65 stopni - napisali by, że godzinę. Gdzieś indziej czytałam,
że tylko 20-30 min., wiecej nie ma sensu bo pożegnamy się z nat.
pektynami,witaminami itp.Więc w końcu nie wiem jak robić:(
>
> > Czy piekarnik ma być już nagrzany?
>
> ??? - jak będzie zimny to chyba temperaturę będzie miał niższą od
> 65C - no chyba że jesteś krzemowcem i dla Ciebie 65C to 'zimno'
> ;-)))
Wiesz, że nie o to mi chodziło -dokładnie chodzi mi o to czy piekarnik ma
mieć te65 stopni przed włożeniem słoików czy razem z nimi ma dojść do tej
temp. i grzać jeszcze tą "godzinę" - spytałam, bo ciągle obawiam się że mi
te słoiki popękają - nie wiem - takie głupie obawy - mimo iż wcześniej
przecież słoiki są przygotowane. No ale wstawiłam do już nagrzanego:)
> Konfitury, dżemy i powidła na gorąco wlewało się do wyparzonych
> słoików.
Dzięki wielkie za informacje!
Pozdrawiam,
Aga
|