Data: 2004-09-20 16:43:44
Temat: Re: pasteryzowanie pasztetu?
Od: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 20 Sep 2004 12:13:03 +0200, "misiczka"
<s...@m...com> wrote:
>Jak myślicie, czy to ma sens?
Moja nowa babcia pasteryzuje miesny, wiec taki 'straczkowy' tez sie
powinien chyba nadac :)
Zreszta ja w czasie wegetarianstwa pasteryzowalam chyba prawie
wszystko co sie dalo wlozyc do sloika, w tym sporo straczkowych spraw,
bo gotowalam tylko dla siebie i robienie malych ilosci wydawalo mi sie
malo sensowne. Tyle ze te sloiki potem trzymalam w lodowce i nie za
dlugo.
Wlasnie mi sie przypomnial zapomniany sloik zupy z ciecierzycy w
lodowce... czy jezeli wieczko wklesle to zakladac ze jest to jeszcze
jadalne? Chyba z miesiac stoi.
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
|