Data: 2001-09-11 12:21:26
Temat: Re: patchwork...
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ewa Pawelec napisala:
> Najczęściej zszywa się z rozmaitych szmatek różne kapy, obrusy i inne
> podobne - ze zrobieniem z tego ciuchów jest chyba trudniej - potem takie
> pozszywane musiałabyś z powrotem porozcinać :)
Można zszywać od razu w kształcie odzienia? Albo naszywać na cieniutkim
spodzie?
> Naprawdę ładne są
> zazwyczaj oczywiście patchworski o tyle niepatchworkowate, że wcale nie
> (jak tradycja przykazała) ze ścinków, a z pociętego, nowego i ślicznego
> materiału :)
Na nowe materiały to by się trzeba z jakimś zakładem krawieckim umówić.
Jak mają wyrzucić, to może sprzedadzą za przysłowiową złotówkę?
To się zszywa ręcznie, czy maszynowo? A może łaczyć szydełkiem?
Ja chyba mam kota - jeszcze nie skończyłam z przetworami, a już sobie
szukam nowej roboty ;-)
Krycha&Co(ty)
|