Data: 2006-04-24 20:33:10
Temat: Re: perfumy dla dzieci?
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości <news:e2i98n$t9s$1@news.dialog.net.pl>
pamana <b...@a...pl> pisze:
> niestety pomalowane paznokcie ,farbowane kosmyki to norma wsrod dzieci
> przedszkolno-szkolnych
Nie przesadzaj z tą normą. Mam dwoje dzieci w wieku przedszkolno-szkolnym,
kupę znajomych z dziećmi w podobnym wieku i w ogóle nie zanotowałam czegoś
takiego, jak farbowane włosy czy malowane paznokcie (pomijam samodzielne
próby lakierowania pędzelkiem wyrwanym mamusi).
> no moze powinnam napisac :wstep do doroslosci" dla mojej corki zapach
> jest bardzo wazny ,widzi iz sama mam kolekcje perfum i bardzo to lubie
> ,traktuje to jako hobby,wacha ,porównuje ,probuje uzywac .
A tu akurat się zgadzam. Sama kocham zapachy i lubię mieć ich mnóstwo i
przeróżnych. Moja córa swoich perfum wprawdzie nie ma, ale raz na ruski rok,
przy okazji wyjścia "do ludzi" psikam ją za uchem jakąś lekką, świeżą wodą.
Nie widzę w tym niczego zdrożnego.
--
Nixe
|