W dniu 2007-05-08 00:34, czeremcha napisał/a:

> Było chyba tak, że bakłażana trzeba pokroić w cienkie plastry, posolić, po
> chwili odsączyć i zgrillować albo usmażyć na patelni bez tłuszczu. I dalej,
> jak z pieczarkami.

Ja wolę inaczej tego bakłażana. Pokroić, posolić, odsączyć plastry.
Poźniej na patelnię grilową.
Jednocześnie podsmażyć duże ilości cebuli pokrojonej w kostkę, czosnek.
Posiekać dość sporo natki z pietruszki.
Układać warstwami na półmisku, czyli warstwa bakłażana, warstwa cebuli z
czosnkiem, posypać natką. I od nowa - warstwa bakłażana ... itd.
Moja rodzina przepada za bakłażanem w ten sposób, a dzieciaki (2 i 5
lat) mogłyby na obiad zjeść tylko to w naprawdę ogromnych ilościach.

Pozdrawiam
--
Anka P.