Data: 2003-06-25 11:07:44
Temat: Re: pieczone ziemniaczki
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 23 Jun 2003 19:47:21 +0200, "Piorun" <p...@w...pl>
wrote:
>Opis będzie niezbyt szczególowy:
>
>Ziemniaczki są na pewno pieczone, pokrojone w ćwiartki, wogóle nie tłuste.
>Skorupka jest przypieczona na kolor złoty. Nic więcej specjalnego nie ma
>tam, poza tym smakiem :o)
>
>Zastanawiałem się tylko jak to zrobić żeby te ziemniaczki były tak dobrze
>przypieczone, a zarazem nie tłuste. Tam po prostu wogóle nie czuje się
>tłuszczu.
>
>To tyle mogę na ten temat powiedzieć
>
one pewnie jednak sa pomazane tluszczem ale trylko troszke. efekt
mozna uzyskac wrzucajac do woreczka foliowego bardzo malo oleju,
do tego te pokrojone, osuszone kawalki kartofelkow.i pomachac
woreczkiem, na blache i siup do piekarnika. moga to byc tez
kartofelki obgotowane, osuszone i pomazane leciutko olejem i
zapieczone. z niepomazanych wierzch sie robi twardy i spieczony
na matowo i nudno
moze tym razem udalo nam sie uciec od mumii ;))
Pierz
K.T. - starannie opakowana
|