Data: 2004-03-10 15:41:09
Temat: Re: piekarnik - podłączam się
Od: "Magdalena Witkowska" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Mam starą kuchnię gazową "Ewa" oczywiście z piekarnikiem i oczywiście bez
> możliwości wyłączenia czegokolwiek oprócz dopływu gazu ;-). Notorycznie
pali
> mi się ciasto od spodu. Ktoś wie może co robię źle?
Nic nie robisz źle ;) Po przeprowadzce na własne mieszkanko ma identyczną. I
jak pierwszy raz wyjęłam z niej koszmarny zakalec zamiast babki to
przypomniałam sobie wszystkie problemy z takimi kuchankami... (w rodzinnym
domu wymieniliśmy taką z piekarnikiem na prąd i byłam przez wiele lat
szczesliwą twórczynią idealnie upieczonych ciast)
Niektóre mają taki "urok"... spalone na dole, prawie surowe na górze.
Niektórych ciast po prostu nie da się upiec ze względu na nieszczelność
kuchenki, niesamowitą różnicę temperatur w różnych miejscach kuchenki itp.
Polecam prodiż :D lub pieczenia małych ciasteczek. Oczywiście trzeba je
obracać w czsie pieczenia do góry nogami, by druga strona też się upiekła...
Jest wesoło :D
--
Pozdrawiam
Sasannka
PS. http://partner.wec.com.pl - Program Partnerski dla eleganckich
http://Przyjaciele.MniamMniam.pl - Program Partnerski dla smakoszy
|