Data: 2003-07-15 18:15:37
Temat: Re: po holendersku....mielony befsztyk niemiecki z wolowiny
Od: "Marta Trzaska" <m...@m...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nie chcę się kłócić na temat "zadupia" kurka wodna, ale wiowołowinę można
> sobie wybrać w jednym kawałku i poprosić w sklepie o zmielenie.
> Większość sklepów ma maszynkę.
> Można poprosić aby początek mielonego mięsa odłożyli osobno, a resztę
> będziesz miał na pewno "czystą".
A jeszcze lepiej kupic w calosci i samemu zmielic :)
mieso bedzie takie jak sie chce, grubo tudziez drobno zmielone ..:) jak kto
woli :)
chyba, ze sie nie ma maszynki.. ale od czego ma sie sasiadow (czytaj moga
pozyczyc) ?:)
Marta
|