Data: 2011-10-11 19:39:35
Temat: Re: pojechany mix
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 11 Oct 2011 21:27:07 +0200, na pl.rec.kuchnia napisałeś(aś):
> I jeszcze jedno - nie znoszę makaronu i ryżu w sałatkach.
SAM ryż i makaron, nawet zimne - mogę i lubię. Jednak zimny ryż i zimny
makaron jako wypełniacze tzw "sałatek" są dla mnie nie do przełknięcia. Z
obrzydzeniem zmuszam się do ich skosztowania na imprezach i to tylko i
wyłącznie kiedy mnie ktoś namawia - żeby gospodarzom przykrości nie robić.
Tego typu mieszaniny (bo sałatki to absolutne nie są) to dla mnie wystygłe
kompozycje z drugiego dania, podziabane i zmieszane. Dostaję szczękościsku
wręcz.
--
XL
Los demokracji tak naprawdę spoczywa w rękach opozycyjnej partii, na ile
ona się nie podda.
Barbara Fedyszak-Radziejowska
|