Data: 2011-10-13 16:45:28
Temat: Re: pojechany mix
Od: Qrczak <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2011-10-12 17:09, niebożę Iwon(K)a wylazło do ludzi i marudzi:
> "Qrczak" <q...@o...pl> wrote in message news:j72096$9qj$1@news.onet.pl...
>> ... czyli natchniona wątkiem sałatkowym z fetą zaczęłam się
>> zastanawiać, co można w sałatce ze sobą połączyć.
>> Czy macie jakieś propozycje takich sałatek/surówek z zupełnie do
>> siebie nieprzystających elementów? Potraw oczywiście przynajmniej raz
>> zjedzonych i nawet może ze smakiem.
>> I w ogóle czy jakichś przestrzegacie w tej kwestii zasad, reguł czy
>> innych guseł?
>> Dla przykładu: w sałatkowaniu zazwyczaj liczę do czterech. Piąty
>> element już mi często dojazdówką w bagażniku jest.
>> Zestawem dziwnym acz zjadliwym okazała się zaś sałatka z kurczaka
>> gotowanego, rodzynek i selera ze słoika.
>
> zielona salata, kurczak, , i - np truskawki, mandarynki, z makiem. Z
> malinowym dressingiem.
Po wnikliwej analizie myślę, iż wygrałaś. Dzięki maku.
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
|