Użytkownik "asia" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3af695c7$1@news.vogel.pl...
> Monika Bacińska-Wojewódka <m...@p...pl> wrote in message
> news:9d64i3$cfk$1@news.tpi.pl...
> >To ciasto wlasnie takie powinno byc, lekko wilgotne
>
> Bylo wilgotnawe, ale po tych 20 minutach patyk wygladal jakbym go wsadzila
> do ubitego bialka (oczywiscie nie w kolorze :)), wiec chyba nie o to chodzi?

Hmmm... Ja nigdy nie "macalam" tego akurat ciasta patyczkiem. Moze masz np. mniejsza
ale wyzsza foremke i ciasto sie wolniej dopieka
w srodku? (Ja mam okolo 25x25 cm, ciasto wyrasta na kilka cm do gory - chyba ok. 4)

Ja tydzien temu robilam ciasto wg polecanego kiedys na grupie przepisu (nie pamietam
niestety czyj ani jaki watek, mam wydrukowane w
domu) spod + jablka (chyba lub rabarbar)+ wierzch z bitej piany. Pamietam, ze tam
bylo na tortownice 28 cm. Moja ma 24 cm i mimo, ze
po przewidzianym w przepisie terminie dopiekalam kilka razy po 10 min i sprawdzalam
(juz nawet nie patyczkiem, tylko w desperacji
zaczelam dziubac lyzeczka pod jablkami, wyszlo troche zakalcowate i troche
niedopieczone. Mysle, ze to ze wzgledu an to, ze byla
grubsza warstwa ciasta. Tak sobie tlumacze, bo Autorka pisala, ze ciasto zawsze
wychodzi :-( Ale i tak bylo pyszne, choc mi bylo
glupio, bo to bylo ciasto do wziecia do Tesciow.

:-) Monika