Data: 2002-04-14 13:36:52
Temat: Re: polewa
Od: "Anna" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stokrotne dzięki!!
Może tym razem rodzina zje cos kompletnego.
Ja zrobiłam z całego przepisu i cztery osoby zjadły wszyściutko w dwa dni -
a połowa ciasta była bez polewy!
(Powinnam sie cieszyć?).
Pozdrowienia Anka
Użytkownik "Adiola" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a9bvba$2qc7$1@pingwin.acn.pl...
>
> Użytkownik "Anna" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:a9bs63$ofk$1@news.tpi.pl...
> >
> > Najlepsza w tej chwili wydaje mi sie stopiona czekolada - szybko
zastyga -
> > ale musialabym byc milionerka, żeby obłożyc całego metrowca.
> > pozdrowienia Anka
>
> Stopiona czekolada zastyga za szybko, nie zdolalabys polac metrowca,
> poniewaz zasygaloby na lyzce.
> Ja mieszam polowe polewy z masla, kakao, cukru i odrobiny wody z polowa
> czekolady. Wtedy jest w sam raz i ma wlasciwy smak czekoladowy.
>
> Polewa
> 1 kostka margaryny
> 1 szklanka cukru
> 5 lyzek kakao
> 3 lyzki wody
> tabliczka gorzkiej czekolady
>
> Poniewaz nie robie calego metrowca ( z jedego ciasta i tak jest za duzo
> ;-) ), wiec wszystkie skladniki polewy dziele na pol. Polamana czekolade
> dodaje na koncu i juz jej nie gotuje, tylko podgrzewam jak zastyga.
>
> Pozdr.
> Adiola
>
>
|