Asiunia napisał(a):
> Użytkownik "GosiaH" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:dhmguc$a5t$1@news.onet.pl...
>
>>Moje dziecko, dziewczynka prawie 10 lat, zaczyna wchodzić w fazę
>>dojrzewania.
>>Przy tej okazji poci się jak...
>>Ale, na nieszczęście ten pot, zwłaszcza po wysiłku fizycznym czy w
>>stanie większych emocji, zwyczajnie śmierdzi (i to jak!).
>>Nie pomagają antyperspiranty.
>>Macie jakieś pomysły jak jej pomóc?
>
>
> No niestety, borykam sie z tym problemem od paru lat. Wpierw Hubert, teraz
> Dominika, niestety. ZTCW nie jest to sprawa bakterii rozwijajacych sie w
> przepoconych pachach, ale ponoc sam pot wydzielajacy sie z porow
> dojrzewajacych dzieci ma intensywny, smierdzacy zapach, nie wspominajac o
> przesmierdlych ciuchach na nastepny dzien (horror). Zalecam czeste
> zmienianie ubran (Dominika podobnie jak jej kolezanki nosi do szkoly
> antyperspiranty, ktore szcegolnie po w-fie i umyciu sie pod pachami
> skutkuja,

aha, to też sprawdzone, ale problem w tym, że nie jest to wyłącznie
kwestia wysiłku fizycznego...
No i nie jest to sprawa przesądzona. Raz problem jest a raz nie...

> a chlopacy, wiadomo, w tym wieku nie zwracaja na to uwagi :((. Ten
> pot smierdzi obrzydliwie. Mozna pic napary z jakichs ziol, nie pamietam
> teraz z jakich, bo moje dzieci odmawialy picia ze wzgledu na smak. IMO
> trzeba przezyc i przecierpiec, sama wiem, jakie to trudne...

Pamiętasz jak długo to trwało?
Wiem, że raczej jest to kwestia osobnicza, ale chciałabym wiedzieć tak z
grubsza.

dzięki, podtrzymałaś mnie na duchu.
--
Pozdrawiam GosiaH