Data: 2008-05-17 14:31:30
Temat: Re: prezent z okazji I. Komunii
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.life.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lolalny Lemur <s...@n...o2.pl> napisał(a):
> Może te są dla Ciebie absurdalne. O ile to restrykcje, bo restrykcja to
> by byla, gdybym dziecku coś zabrała. A ono nigdy nie dostalo. Tak samo
> jak komórki na abonament (zgadnij czemu).
Komórka na abonament generuje koszty. Internet nie.
Nie dlatego nie daje komórki na abonament, że się boję, że zadzwoni na
0-700.
>> Ograniczenia czasowe rozumiem i stosuję, ale uważam, ze miałam dość
>> czasu, zeby nauczyć dziecko co w necie jest dobre, a co nie.
> A ja nie miałam. Ja się wciąż sama uczę. Wciąż nie wiem wszystkiego.
No to pewnie dlatego. Ja netową kindersztube tłukłam odkąd w domu był
internet. Teraz mam z głowy.
>> I, że jesli zabronię, to własnie wtedy bedzie usiłować zobaczyć (u
>> kolegów, w kafejkach, na wieczornych spacerach) CO takiego tam jest,
>> że tak drastycznie reaguję.
> Nie wiesz czego zabraniam. A raczej proszę żeby nie robiły. Więc skąd
> wniosek, że jeśli powiem "nie" to koniecznie to zrobi?
Bo taka jest konstrukcja człowieka. Zakazany owoc najlepiej smakuje i
nie sądzę, zeby Twoje dzieci były inne pod tym względem.
> Poza tym jak
> siedzą tutaj to widzę. Z kim rozmawiają, o czym , z jakich portali
> korzystają. Nie muszę zakładać haseł, szpiegów, spędzać pół godziny na
> przejglądaniu raportów.
A ja stawiam na zaufanie. I wiem z czego korzysta i z kim rozmawia, bo
mi mówi. Przejrzę kiedyś kukisy i logi, bo sama jestem ciekawa...
>> Ale mnie wizja dziecka ogladającego gołą babę nie przeraża.
> Mnie akurat tez nie. Bywają gorsze rzeczy. I nie mówię o oglądaniu.
To czego się boisz? Poważnie pytam. Bo o nie podawaniu danych i
pedofilach czyhających to 13-latek zazwyczaj wie.
--
s i w a
...czytam: Time i Epoca
pijam: tylko Ballantines...
|