Data: 2005-10-06 12:44:53
Temat: Re: problemy - pomóżcie prosz
Od: "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:54d1.000006ec.434511c8@newsgate.onet.pl...
> Rozwodu ona nie chce,
Brat powinien wnieść o separację.
>Od tamtej pory on już do tego domu nie wchodzi, z dziećmi widuje się na
> dworze. Na szczęście jeszcze jest ciepło ... Starsza córeczka rozumie
> coraz
> więcej :(
> Wczoraj d
Wnieść o ustalenie spotkań z dziećmi, można wnieść o ustalenie spotlkań poza
domem, w odpowiedniej placówce, być może w obecności osób trzecich.
> Natomiast jej rodzinka kłamie i świadczy nieprawdę (m .in. na
> tematy finansowe, że niby nie łożył, więc od około roku brat bierze od
> niej
> pokwitowania na każdą kwotę którą jej daje (a daje jej miesięcznie 1100
> zł), co
> też postawiła mu jako zarzut).
Wysyłać przekazem, za potwierdzeniem odbioru, opisane jako alimenty na
utrzymanie dzieci.
Wnieść o rozdzielność majątkową.
I potem spać nieco spokojniej, zadowalając się namiastką życia rodzinnego na
spotkaniach z dziećmi. Starać się o nie jak najczęściej.
> Mam pytanie - czy są jakieś konsekwencje składania fałszywych oskarżeń,
> pomówień (żoneczka udała się do jednego z lokalnych posłów ze skargą ze
> mąż jej
> kasy nie daje, gdy sprawę wyjaśniano okazał pokwitowania)
Wnieść sprawę o nękanie.
> Czy takie szkalowanie można ukrócić, chyba że brat wreszcie posłucha mojej
> rady
> i złozy pozew o rozwód albo przynajmniej doprowadzi aby została przebadana
> przez psychiatrów bo tak naprawdę nie wiadomo czy powinna opiekować się
> dziećmi
> (ok. 1 i 2,5 roku)
Niech się nie rozwodzi, a separuje oraz walczy o ustalenie praw do spotkań z
dziećmi.
Margola Pragmatyk
|